Blog > 2011-11-01JakUzdrowićDemokrację

Jak uzdrowić demokrację?

Kilka pomysłów na to jak ulepszyć ustrój demokracji:

1. Radykalnie zwiększyć długość kadencji prezydenta (min. 20 lat) i parlamentu (min. 10 lat). Znacznie zmniejszy się wówczas procent czasu tracony na wszelkie kampanie wyborcze. Rządzący będą mieli wystarczająco dużo czasu na wszelkiego rodzaju reformy. Rządzący będą musieli działać rozsądniej, bo efekty ich działań nie będą widoczne dopiero po zmianie rządu ale już w trakcie swoich rządów. I co najważniejsze ludzie będą się dużo dłużej zastanawiać nad wyborem, bo będzie on wpływał na kształt państwa przez znaczną część ich życia.

2. Wprowadzić silny cenzus wiekowy wśród wyborców. Przy kadencji 10 letniej może to być np. zakres wieku 40-59 lat. W ten sposób każdy zagłosuje tylko 2 razy w życiu i będzie dużo bardziej ważył swój głos. W dodatku będą głosowały tylko te osoby, które w pełni świadomie obserwowały co najmniej 2 poprzednie rządy, a więc jako tako już wiedzą, które hasełka to tylko tani chwyt, a które są bardziej sensowne.

3. Wprowadzić wysokie opłaty za branie udziału w wyborach. W obecnych realiach optowałbym za opłatą wysokości ok. 500 zł. W ten sposób częściowo wykluczy się osoby najbiedniejsze, typu panowie spod budki z piwem, które naprawdę bardzo rzadko rozumieją zasady ekonomii i rządzenia krajem, i bardzo rzadko potrafią sięgać myślami dalej jak do następnej wypłaty. Takie osoby nie powinny decydować o losach państwa.

4. Raczej nie wprowadzałbym cenzusu wykształcenia, bo mało kto się kształci w dziedzinach ważnych z punktu widzenia rozwoju państwa.

5. Oczywiście należałoby wykluczyć z wyborów przestępców siedzących w więzieniach i chorych psychicznie.

6. Krótko przed upływem kadencji prezydenta czy parlamentu można by najpierw przeprowadzić referendum (ze wszystkimi w/w zasadami) w którym wyborcy odpowiadaliby na jedno pytanie: czy są zadowoleni z rządów? I dopiero w przypadku gdy takie referendum dało by większość odpowiedzi negatywnych to dochodziło by do wyborów. Gdyby większość głosujących była zadowolona, wówczas kadencje automatycznie by się przedłużały. I tak w kółko, aż do ew. śmierci prezydenta lub znacznej części parlamentarzystów.

W moim odczuciu taka demokracja byłaby na pewno lepsza od demokracji obecnych w Polsce i Europie. Niestety sposób wybierania władców kraju stanowi tylko mały fragment ustroju i nie jest decydujący dla dobrobytu kraju. Dałoby to jednak nieco większą nadzieję, że rządzący zachowywali by się rozsądniej.

Niestety moja propozycja posiada nadal większość wad typowych dla demokracji, a proponowane zmiany są tak naprawdę dość powierzchowne. Nadal były by kampanie wyborcze, nadal politycy musieli by się przypodobać pewnym grupom społeczeństwa itp. Ale w moim odczuciu taki kształt demokracji nieco zmniejszyłby jej wady i w efekcie nieco poprawił obecną sytuację w Polsce i Europie.

Page last modified on July 13, 2012, at 09:41 PM